Nasza aktywność w sieci sprawia, że pozostawiamy za sobą mnóstwo cyfrowych śladów. Może jednak rezygnację z części prywatności w sieci powinniśmy traktować jak podatek, którego nie możemy uniknąć – zastanawia się dr Michał Kosiński, psycholog ze Stanforda.
Nawet najsprytniejsze boty, rozsyłające spam i wirusy, mogą być wykryte. Zdradza je dialekt, za pomocą którego komunikują się z serwerem pocztowym. Badacze w NASK PIB pracują nad bazą danych takich dialektów.